środa, 24 sierpnia 2011

Już niedługo spadną liście...


H&M


Nareszcie!!! Zbliża się wrzesień, a wraz z nim jesień, cudowna, złota, czerwono-pomarańczowa. Oprócz cudownych kolorów dookoła jesień kojarzy mi się z totalną wyprzedażą letnich ubrań i nowymi kolekcjami. Najbardziej zauważalne tendencje to połączenie granatu z brązem i kratka , czyli coś w rodzaju american country style, color block już wygasa, kolory bardzo się uspokoiły po letnim boomie na neon. Już widzę coś dla siebie, moja jesień i zima upłynie w butelkowej zieleni, ciepłym fiolecie, granat z brązem też do mnie przemawia. Must have: dwurzędowy płaszcz. No i, chcąc nie chcąc, znowu trzeba jechać na zakupy:) Wyrywki z jesiennych kolekcji:

ZARA







STRADIVARIUS



PIMKIE











BERSHKA





Więcej nowych kolekcji, podsumowanie letnich zakupów i plan jesiennych już wkrótce :)









poniedziałek, 15 sierpnia 2011

Rockabilly





Nigdy nie kryłam swojej fascynacji stylem lat 50., Bettie Page, pin-up girls i tego typu tendencjami. W wolnych chwilach szukam po serwisach aukcyjnych ubrań i dodatków w tym klimacie i trafiłam kiedyś na pojęcie "rockabilly". Nie byłabym sobą, gdybym nie grzebała w sieci w poszukiwaniu bliższych informacji:) Oznacza ono nie tylko styl w muzyce, czyli bardzo wczesnego rock and rolla, ale też trend w modzie, który rozpowszechnił się w latach 50-tych i wraca co kilka lat. Dziś najbliżej rockabilly jest chyba Dita von Teese- kruczoczarne włosy, blada cera, czerwone usta i ubrania bardzo podkreślające sylwetkę, megakobiece i seksowne- to właściwie samo sedno. Każdy z nas wie, jak wyglądały pin-up girls, jest to tendencja pokrewna. Rockabilly to dużo czerwieni połączonej z czernią, podkreślona, wysoka talia, kropki, serduszka, wisienki :) Wysokie fryzury, przepaski na włosach, kokardki i ubrania jak z bieliźniarki, np.gorsety, pończochy, czasami "panterka". Nie mam na razie odwagi wejść w ten trend, najpierw trzeba mieć cudowną sylwetkę, ale kiedyś pewnie się skuszę :) Niech żyją lata 50-te! :)




Dita von Teese