poniedziałek, 5 lipca 2010

Alicja jest już duża...



... i uwierzyła, że Kraina Czarów jest tylko snem. Na szczęście Biały Królik pojawia się na jej przyjęciu zaręczynowym i prowadzi do dziury, przez którą Alicja wraca do tajemniczego kraju rządzonego przez okrutną Czerwoną Królową o wielkiej głowie. Alicja musi odzyskać miecz prawowitej królowej, zanieść go do jej zamku oraz pokonać straszliwego potwora. Pomagają jej, rzecz jasna, starzy przyjaciele, między innymi Zwariowany Kapelusznik i Kot z Cheshire. Film to czy bajka, wciąga i trzyma w napięciu, a przy tym dostarcza niesamowitych doznań estetycznych- charakteryzacja jest naprawdę szczytem fantazji, a scenografia to dzieło sztuki. Szczytowa forma szalonego reżysera- wizjonera :)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz