poniedziałek, 25 kwietnia 2011

Trzy kolory: Riwiera




Witam świątecznie:) Czas wolny zmusza nas do znajdywania sobie zajęć, nie zawsze pożytecznych. Ja wypełniam sobie świąteczne dni przeglądaniem poprzednich numerów mojej biblii, InStyle'a, i grzebaniem po serwisach aukcyjnych. Efektem jednego i drugiego jest obserwacja pewnej tendencji, która raczkowała już jesienią, a teraz rozpanoszyła się po wybiegach, wśród gwiazd i na ulicach. Podstawą tego trendu są trzy kolory: biały, granat i camel, czyli kolor wytartej skóry wielbłądziej.
Gwiazdy łączą je z koszulkami w paski, a torebki mają złote okucia, czasami pojawia się plama czerwieni. Styl marynistyczny, przywodzący na myśl Riwierę i statki, jest o tyle łatwy w obsłudze, że nie sposób zrobić sobie nim krzywdy i bardzo trudno przesadzić, zawsze wygląda świeżo i orzeźwiająco. Jednak nic nie przebije Coco Chanel, prekursorki marynarskich inspiracji w modzie, ona pierwsza nosiła paski i sztuczne złoto, zakładała czapkę marynarza i wyglądała jak definicja klasy. Nie mogąc oprzeć się fali popularności kupiłam już koszulkę w paski, kiedyś marynarkę z dużymi guzikami, choć na pewno kupię jeszcze jedną, jasną, koszulę w granatowe i białe paseczki z żabotem i falbankami (a co! :)) i wczoraj piękną biało-złotą torebkę Prady, na którą muszę niestety trochę poczekać, ale naprawdę warto:)



Moje cudo :)



Kate Moss w bieli połączonej z karmelowym brązem, spodnie to skóra od Isabel Marant



Leighton Meester cała w Louis Vuitton



Styl marynarski według Dity von Teese



Coco Chanel



Alexa Chung






Moja wymarzona sukienka od Bettie Page Clothing- kiedyś będzie moja :)
Jak tylko pojawi się na ebay w niższej cenie- teraz kosztuje ok.400 zł








Boskie balerinki Camilla od Tommy'ego Hilfigera




.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz