środa, 6 października 2010

Bag dream...

Nigdy w życiu nie kupiłam zwyczajnej, prostej, nieskomplikowanej torebki, która do wszystkiego by pasowała. Torebka musi mieć to coś, musi mnie czymś zaintrygować, przyciągać wzrok. Cechy idealnej torebki? Przede wszystkim musi wyglądać jak rzecz, która ma jakąś historię, duszę. Prawie niemożliwe jest, żeby tak wyglądała całkowicie nowa torebka, prosto ze sklepu, pachnąca nowością. Nic nie pobije zapachu wytartej skóry i starego tworzywa:) Trzeba być maniakiem, żeby to zauważyć i docenić :D Po drugie (oczywiście jest to całkowicie subiektywna opinia) musi być w kolorze, który przywołuje wspomnienia i skojarzenia- dla mnie to zieleń i czerwień ( Święta:D), ze złotymi elementami, mile widziana szkocka krata albo granat z bielą i złotem- marynarskie motywy kojarzą mi się z Gabrielle Chanel, moją idolką :). No i po trzecie, musi nam się po prostu podobać. Na widok idealnej torebki myślę "Rany, jaka piękna, ideał" hehehe:) Jak dotąd, tylko jedna marka posiada całą kolekcję idealnych dodatków- Dooney& Bourke i kolekcja All weather leather z najcudowniejszą torebką, jaką w życiu widziałam - Duck Bag.












i inne cuda wygrzebane z serwisów aukcyjnych:

Polo Ralph Lauren







i inne








Prawda, że niesamowite? Piękne, z duszą. Idealne :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz